Ponad 16 tysięcy złotych udało się zebrać dla Wiktorii i Jurka w II Rafako Półmaratonie Racibórz. Akcja charytatywna, podobnie jak ta sprzed roku, okazała się strzałem w dziesiątkę. Uczestnicy pokazali, że są w stanie nie tylko rywalizować ale i zjednoczyć się w szczytnym celu. Mama Jurka – Gizela Luka opowiedziała na co przeznaczone będą uzbierane środki:
Jurek, to chłopak, który również przykuty jest do wózka inwalidzkiego i tylko intensywna rehabilitacja pozwoli mu się usamodzielnić. Urodził się w 6 miesiącu ciąży z porażeniem mózgowym. Potrzebne są środki finansowe na sprzęt i regularną rehabilitację. Aktualnie Jurek czeka na konsultacje ze specjalistą, który ma skierować go na operację. – Zabieg, to jedyna szansa, na usamodzielnienie się mojego syna – mówi mama Jurka.
Uzbierana kwota zostanie przekazana na leczenie i rehabilitację chorych dzieci, podopiecznych Towarzystwa Pomocy Dzieciom Upośledzonym. Pieniądze pomogą Wiktorii stanąć na nogi – mówi jej mama Ewelina Zieja. 12-letnią Wiktorię Sinszek czeka operacja nóg i kręgosłupa, po której będzie mogła samodzielnie chodzić. Do tego potrzebne są ortezy i rehabilitacja. Dziewczynka urodziła się z przepukliną rdzeniowo- oponową i wodogłowiem. Tylko dzięki intensywnej rehabilitacji i troskliwej opiece najbliższych dziewczynka w wieku 5 lat stanęła na nogi. – Niestety, nasza radość nie trwała długo, bo córka nie rosła. Po wielu badaniach zdiagnozowano u niej zakotwiczony rdzeń kręgowy. W wieku 9 lat przeszła kolejną operację, która niestety się nie udała. Odtąd Wiki porusza się na wózku – mówi jej mama:
Zebrana kwota jest porównywalna do ubiegłorocznej.
Brak komentarzy