Niespotykana sytuacja w krapkowickiej komendzie. To “poszkodowany” usłyszał zarzuty. Mężczyzna sprzedał auto. Po podpisaniu umowy zgłosił się na komendę policji i zgłosił kradzież dopiero co sprzedanego samochodu – opisuje Jarosław Waligóra, rzecznik policji w Krapkowicach:
Zgłaszający kradzież usłyszał zarzut składania fałszywych zeznań. Okazało się, że 24-latek na sumieniu miał też inne zatargi z prawem. Mężczyzna trafił do więzienia, gdzie odbywa kary za włamania, kradzieże i niszczenie mienia. Teraz grożą mu kolejne 3 lata – podała krapkowicka komenda.
Brak komentarzy