Specyficzne podejście do uczuć ma krapkowiczanin, który wszedł do mieszkania swojej byłej partnerki a tam dokonał demolki. W ruch poszły naczynia i inne sprzęty. Kobiety w mieszkaniu w tym czasie nie było.
– Policjanci wyjaśniający okoliczności tego zdarzenia, 15 minut później, zatrzymali nietrzeźwego 45-letniego mężczyznę. Ten mężczyzna tłumaczył policjantom, że chciał się spotkać ze swoją znajomą, natomiast pod jej nieobecność, nie mogąc wejść do mieszkania, wyważył drzwi oraz porozbijał i poniszczył sprzęty domowe – przekazał nam Jarosław Waligóra z krapkowickiej policji.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia o wartości ponad tysiąca złotych.
Brak komentarzy