Do tragedii na torach doszło wczoraj (17.06) wieczorem, po 21.30. Na miejscu wypadku pracowali policyjni śledczy a prokurator zarządził sekcję zwłok.
– Mężczyzna ten – jak wynika ze wstępnych ustaleń – prawdopodobnie siedział na torach, spożywał piwo i machał do pociągu. Maszyniście nie udało się wyhamować składu, niestety doszło do potrącenia. Mężczyzna zginął na miejscu – powiedział nam asp. Mariusz Miszczyk z komendy w Dąbrowie Górniczej.
Obsługa pociągu, czyli: maszynista, jego pomocnik i kierownik składu – byli trzeźwi.
Brak komentarzy