Tłumy ciekawskich mogły podziwiać jedną ze śluz Kanału Gliwickiego w Rudzińcu. Imprezę w ramach „Industriady” zorganizował Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach. Obiekt hydrotechniczny odwiedziło ponad 800 osób. Żeby zobaczyć śluzę przyjechali również chętni z małopolski, Opolszczyzny, woj. dolnośląskiego, a nawet z Ostrawy – informuje Linda Hofman, rzecznik prasowy RZGW w Gliwicach.
Prawdziwym hitem wydarzeń okazały się rejsy statkiem pasażerskim po Kanale Gliwickim. W czasie każdego z nich uczestnicy doświadczyli śluzowania.
Kanał Gliwicki powstawał w latach 1934-1938, gromadząc wokół siebie ówczesnych przedsiębiorców i okolicznych mieszkańców. Leży w dolinie rzeki Kłodnicy na odcinku od Gliwic do Kędzierzyna Koźla, na terenie województw śląskiego i opolskiego. Jego ogólna długość to 40,6 km. Różnicę skrajnych stanowisk, wynoszącą 43,6 m pokonuje się za pomocą 6 bliźniaczych śluz: trzech w woj. opolskim: Kłodnica, Nowa Wieś, Sławęcice i trzech w woj. śląskim: Rudziniec.
Obiekty tej drogi wodnej, choć nie wszystkie są zabytkami, często jeszcze posiadają część oryginalnego wyposażenia z czasów budowy i oddają charakter minionej już epoki.
Brak komentarzy