Krapkowicka straż miejska znów będzie starać się o pozyskanie pieniędzy na monitoring. Mowa o 100 tysiącach złotych, które miałby rozbudować miejską sieć kamer. Pierwszą próbę ubiegania się o środki podjęto rok temu, ale bez efektu. Strażnicy liczą, że tym razem się powiedzie.
Strażnicy dysponują obecnie jedną kamerą w mieście, kilkoma w szkołach, a niebawem do monitoringu dołączą 3 kamery z Żywocic. To jednak za mało, aby mówić o tym, że miasto jest właściwie kontrolowane. Dlatego po raz drugi podjęto próbę pozyskania środków zewnętrznych, aby poprawić bezpieczeństwo
-mówi Mirosław Gorzolnik, szef krapkowickich strażników. Wniosek gminy Krapkowice został złożony do programu Razem Bezpieczniej. Poza monitoringiem zakupione ma zostać również mini miasteczko ruchu drogowego.
Wybór projektów, które otrzymają dofinansowanie nastąpi w okolicach marca. Niewykluczone, że także w przypadku gdyby nie udało się zdobyć środków podjęte zostaną kroki związane z rozbudową monitoringu.
Brak komentarzy