Emocje wyborcze powoli wygasają. Prezydencka kampania wyborcza była “brudna”, ale i walka ugrupowań przed wyborami samorządowymi obfitowała w nieczyste zagrywki. Do skrzynek na listy trafiały ulotki oczerniające jednego z kandydatów, doszło również do zamalowania twarzy czerwoną farbą na banerze wyborczym kandydatki na prezydenta Raciborza. Ostatnie dwa tygodnie walki o fotel prezydenta podsumowała Anna Ronin.
– Czuję się wygraną, bo bardzo daleko doszłam i zdobyłam zaufanie wielu mieszkańców Raciborza – dodaje Ronin.
Brak komentarzy