
Festiwal Dyni w Jejkowicach to już coroczna tradycja, która z roku na rok przyciąga coraz więcej mieszkańców oraz gości z okolicznych miejscowości. To wyjątkowe wydarzenie nie tylko promuje lokalną kulturę i produkty, ale przede wszystkim integruje społeczność – od najmłodszych po najstarszych. W tym dniu wszyscy spotykają się, aby wspólnie świętować, smakować potrawy przygotowane z dyni oraz podziwiać kreatywność i zaangażowanie uczestników.
Szczególną rolę w organizacji festiwalu odgrywają panie z Koła Gospodyń Wiejskich, które z ogromną pasją i zaangażowaniem przygotowują różnorodne potrawy z dyni – od tradycyjnych zup i placków, po ciasta, dżemy czy nawet dyniowe pierogi. O kulinarnych inspiracjach i przepisach opowiadała nam Janina Strzelec z Koła Gospodyń Wiejskich w Szerbicach, podkreślając, że dynia to niezwykle wdzięczny składnik, który można wykorzystać na wiele sposobów.
Pomysłodawcą tego wydarzenia jest Mieczysław Wojaczek, przewodniczący Rady Gminy Jejkowice. To dzięki jego inicjatywie festiwal stał się jednym z najważniejszych punktów w kalendarzu gminnych imprez. Jak podkreśla, głównym celem było stworzenie wydarzenia, które połączy mieszkańców i pokaże, jak wiele dobrego może powstać ze współpracy i wspólnej pasji.
Podczas festiwalu nie mogło zabraknąć emocji związanych z tradycyjnym konkursem na największą dynię. W tym roku zwycięska okazała się imponująca dynia ważąca ponad 50 kilogramów! O tajemnicach jej uprawy opowiedziała nam Agnieszka Żurman, tegoroczna zwyciężczyni konkursu. Jak zdradziła, kluczem do sukcesu jest cierpliwość, regularna pielęgnacja oraz odpowiednia gleba – a także, jak żartobliwie dodała, ‘odrobina miłości do roślin”.
Festiwal Dyni w Jejkowicach to nie tylko święto plonów, ale również dowód na to, że wspólne inicjatywy potrafią zbliżać ludzi i budować poczucie lokalnej wspólnoty. Dla wielu mieszkańców to nieodłączny element jesieni, pełen zapachów, smaków i uśmiechu.


Brak komentarzy