Nowa nadzieja dla Raciborza

Racibórz, 14 października – Dla wielu mieszkańców Raciborza i byłych pracowników RAFAKO to był dzień, na który czekali od miesięcy. Wizyta premiera Donalda Tuska w zakładzie i podpisanie listu intencyjnego między Agencją Rozwoju Przemysłu, Polską Grupą Zbrojeniową, spółką REFKA oraz firmą Jielcz to moment, który – jak podkreślają związkowcy – może być początkiem nowego rozdziału w historii firmy.

O sytuacji w zakładzie i przyszłości RAFAKO opowiedział w rozmowie z Martyną Nowicką-Wilką były przewodniczący związków zawodowych i wieloletni pracownik spółki, Marek Langer.

Na to czekaliśmy naprawdę długo. W końcu dzieje się coś dobrego dla zakładu, który przez dekady był dumą Raciborza i całego regionu – mówi Langer. – To, co wydarzyło się 14 października, to naprawdę wielki dzień dla naszego miasta.

Nowy początek po upadłości

Po latach niepewności i trudnej decyzji o ogłoszeniu upadłości, wielu pracowników traciło nadzieję na jakiekolwiek ożywienie zakładu. – Ja tej wiary nigdy nie straciłem – podkreśla Langer. – Dziś możemy być ostrożnymi optymistami, bo premier przyjechał na miejsce i jasno zadeklarował wsparcie. To już nie są puste obietnice.

List intencyjny podpisany między Agencją Rozwoju Przemysłu, Polską Grupą Zbrojeniową (PGZ), REFKA i Jielczem ma otworzyć drogę do przejęcia majątku upadłego RAFAKO przez PGZ. Jak zaznacza Langer, to realna gwarancja stabilizacji. – To oznacza koniec sytuacji, w której los zakładu zależał od decyzji prywatnych właścicieli. Jeśli RAFAKO trafi pod skrzydła PGZ, będzie miało przed sobą przyszłość.

RFK zatrudnia byłych pracowników RAFAKO

Nowo powstała spółka RFK już rozpoczęła zatrudnianie byłych pracowników RAFAKO. – Na ten moment około 40 osób z dawnego RAFAKO znalazło tam pracę, a wkrótce dołączą kolejne. To dla mnie ogromna radość – przyznaje Langer.

Sam również liczy, że będzie mógł wnieść swój wkład w odbudowę zakładu. – Jeśli tylko będę potrzebny, z przyjemnością wrócę. Całe życie zawodowe poświęciłem temu miejscu.

Produkcja dla wojska – nowy kierunek

W ramach nowej koncepcji, na terenie dawnego RAFAKO ma ruszyć produkcja części do pojazdów Jelcz, które są wykorzystywane przez polskie siły zbrojne. – Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się takiego kierunku, ale to bardzo dobra wiadomość – ocenia Langer.

Jelcz to uznana marka i ważny element krajowego systemu obronnego. Produkcja dla zbrojeniówki to szansa na długofalową stabilizację i zatrudnienie dla setek osób z Raciborza.

Były związkowiec dodaje, że wielu pracowników RAFAKO z łatwością odnajdzie się w nowej rzeczywistości. – Produkowaliśmy już wcześniej elementy konstrukcyjne podobne do tych, które teraz będą potrzebne. Rafakowcy mają doświadczenie, kompetencje i ogromne serce do pracy.

Szansa dla miasta i regionu

Zdaniem Langera, odbudowa zakładu to nie tylko dobra wiadomość dla byłych pracowników, ale też dla całego Raciborza. – RAFAKO było jednym z filarów lokalnej gospodarki. Gdy firma upadła, ucierpiały też mniejsze przedsiębiorstwa, handel, usługi. Teraz mamy szansę, by to wszystko ożyło na nowo.

Prezes PGZ, Adam Leszkiewicz, już wcześniej wskazywał, że infrastruktura RAFAKO idealnie nadaje się pod produkcję dla sektora obronnego. – To potwierdza, że nasz zakład ma wciąż ogromny potencjał – zarówno techniczny, jak i ludzki – dodaje Langer.

Czekając na rozliczenie

Nie wszystko jednak udało się jeszcze zamknąć. Wielu byłych pracowników wciąż czeka na wypłaty zaległych wynagrodzeń. – Syndyk masy upadłości, mecenas Zymek, od początku uczciwie mówił, że chce rozliczyć się z pracownikami w stu procentach, ale potrzebne są środki ze sprzedaży majątku – wyjaśnia Langer.

Przejęcie zakładu przez PGZ mogłoby przyspieszyć ten proces. – To szansa, by syndyk mógł zdobyć pieniądze i wypłacić ludziom zaległe pensje. Wiem, że mu na tym zależy, bo wielokrotnie podkreślał, że pracownicy są dla niego najważniejsi.

„To będzie nowy rozdział”

Nie chcę już mówić „oby”, chcę powiedzieć: tak będzie. Bo wierzę, że to się uda – kończy Marek Langer.

Po miesiącach niepewności w Raciborzu znów pojawiła się nadzieja. Wraz z nowymi inwestycjami, powrotem miejsc pracy i wsparciem rządu, dawny gigant energetyczny RAFAKO ma szansę stać się symbolem odrodzenia przemysłu w regionie.

Radio Vanessa FM
Polityka prywatności

Ta strona używa plików typu cookie (tzw. ciasteczek) w celu zagwarantowania jak najlepszego korzystania z jej zawartości. Informacje zawarte w plikach cookie są zapisywane w przeglądarce użytkownika i mają na celu rozpoznanie go podczas kolejnych wizyt na stronie.

Użytkownik może dostosować ustawienia plików cookie poprzez dokonanie zmian w sekcjach dostępnych po lewej stronie tego okna.