Ratownicy odnaleźli ostatniego poszukiwanego górnika w kopalni Rydułtowy, w której w czwartek (11.07) doszło do wstrząsu. Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach poinformował, że mężczyzna żyje. Poszkodowany górnik w chwili odnalezienia był w stanie komunikatywnym. Odnaleziony ma 32-lata i jest sztygarem oddziału elektrycznego. Według informacji PGG, przekazanych przez służby ratunkowe, mężczyzna miał trudności z oddychaniem. Na miejscu zdarzenia został opatrzony przez lekarza.
Do silnego wstrząsu w kopalni Rydułtowy doszło w czwartek (11.07) o godz. 8.16. W zagrożonym rejonie 1150 m pod ziemią było 78 górników, którzy prowadzili prace konserwacyjne maszyn i urządzeń. 76 z nich zostało wycofanych, 17 trafiło do szpitali. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, część poszkodowanych jeszcze tego samego dnia wróciła do domów.
Od czwartkowego rana trwało poszukiwanie dwóch pozostałych górników. Późnym popołudniem tego dnia prezes Wyższego Urzędu Górniczego Piotr Litwa przekazał informację o zlokalizowaniu jednego z pracowników, wieczorem PGG poinformowała o jego śmierci. Czterech rannych górników nadal pozostaje w szpitalach. Stan najciężej rannego jest stabilny.
Brak komentarzy