We wtorkowy wieczór dokończono 11. kolejkę w śląskiej grupie piłkarskiej czwartej ligi. Drużyna KS ROW 1964 Rybnik podejmowała przed własną publicznością rezerwy Podbeskidzia Bielsko-Biała. Gospodarze prowadzili od 15. minuty po bramce z rzutu karnego Jana Janika. Później strzelali już tylko goście, którzy w pierwszej połowie odpowiedzieli trzema trafieniami, a po przerwie dołożyli dwa kolejne i ostatecznie wygrali aż 5 do 1. – Wynik nie odzwierciedla tego, co działo się ba boisku – powiedział po meczu trener ROW-u Dawid Jóźwiak:
Po wczorajszym meczu Podbeskidzie awansowało na pierwsze miejsce w tabeli II grupy czwartej ligi śląskiej. ROW jest dziewiąty z szesnastoma punktami na koncie:
Swój kolejny mecz ligowy rybniczanie rozegrają 21 października, kiedy na wyjeździe zmierzą się z Polonią Łaziska Górne.
Brak komentarzy