Kilka dni temu wykonawca rewitalizacji na godzinę wyłączył podświetlenie płyty i odgrodził teren. To miała być forma protestu przeciwko wyrzuceniu go z placu budowy. Dodajmy, że odsunięcie wykonawcy było konieczne, bo przekroczył wszelkie możliwe terminy. Płytą rynku oficjalnie zarządza jeszcze do soboty (04.10). Potem przyjdzie czas na inwentaryzację tego co zrobił. Władze miasta mają dość tego serialu, który niepotrzebnie ciągnie się od miesięcy.
Burmistrz Marek Hawel:
Dotychczasowy wykonawca zostanie rozliczony z tego co zrobił i proporcjonalnie wypłacone zostaną mu pieniądze. Dokończenie rewitalizacji będzie wymagało wejścia innej firmy. Jak zapewniają w urzędzie, są to już wyłącznie drobne prace.
Brak komentarzy