Nowy prezydent Republiki Czeskiej w trakcie ubiegłotygodniowej wizyty w Polsce rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą między innymi o planach budowy gazociągu Stork 2.
Projekt wrócił do łask po ubiegłorocznej napaści zbrojnej na Ukrainie i będących jej następstwem zaburzeń w dostawie gazu ze wschodnich kierunków. Czesi chcą poprzez budowę wspomnianego gazociągu zapewnić sobie bezpieczeństwo dostaw dla swojej gospodarki.
Stork 2 miałby biec od Kędzierzyna-Koźla, wzdłuż granicy województw śląskiego i opolskiego do granicy państwa na wysokości Haci, i dalej do czeskiego miasta Libhost. Po polskiej stronie gazociąg ma mieć 55 kilometrów długości, gotowa jest już całość procedur związanych z uzyskaniem zezwoleń na jego budowę.
Brak komentarzy