Strażacy z Raciborza pomogli matce, która prosiła o otwarcie auta. W oplu, na przednim siedzeniu znajdowało się czteromiesięczne niemowlę. Matka przez niedopatrzenie zostawiała w stacyjce kluczyki. Po tym jak drzwi zatrzasnęły się nie mogła dostać się do środka. Strażacy uchylili łomem drzwi i umożliwili kobiecie wydostanie dziecka. Po chwili malec uspokoił się. Akcja miała miejsce w Raciborzu przy ulicy Cegielnianej.
Brak komentarzy