Stacje benzynowe w regionie są ostatnio miejscem bardzo nietypowych zdarzeń – w sobotnią noc w Jastrzębiu-Zdroju 30-latek zatankował paliwo za 100 złotych i odjechał bez płacenia, jak się okazało sam nie ma uprawnień do prowadzenia samochodu, a pojazd nie ma ważnych badań technicznych.
Z kolei w niedzielny wieczór na stację w Żorach podjechał 42-letni mężczyzna – był on tak pijany, ze przewrócił się przy próbie wyjścia z samochodu. Badanie alkomatem dało wynik ponad 3 promili alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu.
Brak komentarzy