Dzisiaj mijają 22 lata od tragicznego pożaru lasu w Kuźni Raciborskiej. Ogień strawił całkowicie lasy od Rud Raciborskich po Kędzierzyn i Gliwice tworząc największe pogorzelisko w Europie. Spłonęło w sumie ponad 9 ha lasu. Punktem zapalnym była iskra spod kół hamującego pociągu. Żywioł pochłonął trzy ofiary wśród ludzi – dwie z nich to strażacy: Andrzej Kaczyna z Komendy Rejonowej Straży Pożarnej w Raciborzu i Andrzej Malinowski z OSP Kłodnica. Pożar opanowano dopiero cztery dni później, a sztab akcji rozwiązano 20 września 1992 r. Spłonęło 15 wozów gaśniczych i 26 motopomp, a rozgrzany popiół pogorzeliska zniszczył 70 km węży strażackich.
Szybko podjęto działania zmierzające do odbudowy drzewostanu – posadzono ok. 100 milionów sadzonek i zbudowano ochronę przeciwpożarową.
Brak komentarzy