Uszkodzone dachy, połamane drzewa, zerwane linie energetyczne, zniszczone obiekty małej architektury oraz zalane piwnice, to skutki wichury, która przeszła nad powiatem raciborskim. W kulminacyjnym momencie do akcji usuwania szkód zaangażowano ponad 300 strażaków. Największe szkody nawałnica poczyniła w Nędzy oraz Kuźni Raciborskiej. – W sumie odnotowano 158 zdarzeń z czego 111 dotyczyło samej tylko Kuźni Raciborskiej – wyjaśnia Roland Kotula ze straży w Raciborzu.
Druga poszkodowana osoba to kobieta w ciąży, która przebywając na jednym z ośrodków wczasowych w gminie Nędza, widząc co się dzieje zemdlała. Strażacy utorowali drogę karetce pogotowia, a medycy zabrali kobietę do szpitala. Trakcie działań poszkodowanych zostało dwóch strażaków.
Wczoraj (09.07) wieczorem strażacy zostali skierowani do poszukiwań osób, które zgubiły się w lesie.
Najwięcej jednostek zadysponowano do działań na drogach wojewódzkich 919, 922 i 425, które były zawalone na odcinkach leśnych drzewami. Działania strażaków z powiatu raciborskiego, wsparły jednostki z powiatu tyskiego i gliwickiego.
Brak komentarzy