150 tysięcy złotych wynoszą straty po piątkowym, tragicznym wypadku w Kobylicach koło Kędzierzyna Koźla. Przypomnijmy, podczas prac na wyrobisku samochód ciężarowy – tak zwana wywrotka – wraz z kierowcą zsunął się ze skarpy pod taflę lodu. W akcji ratowniczej brali udział nurkowie ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno – Nurkowego ‘Opole”. 36-letniego kierowcy nie uratowano. Akcja reanimacyjna trwała godzinę.
W związku dużą ilością oleju napędowego oraz hydraulicznego w zbiornikach pojazdu było konieczne wyciągnąć wywrotkę z wyrobiska. Zadysponowano Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Technicznego ‘Brzeg”, Łącznie w zdarzeniu udział brało 15 zastępów, tj. 50 strażaków w tym grupa operacyjna Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
foto: www.psp.opole.pl
Brak komentarzy