14-latek utonął na krytej pływalni w Rybniku. Do tej tragegii doszło w sobotnie popołudnie. W tym czasie w obiekie odbywały się zajęcia grupy wodnego ochotniczego pogotowia ratunkowego a chłopak był młodszym ratownikiem.
14-latek został znaleziony przez kolejną grupę, która weszła na pływalnię przy ulicy Powstańców Śląskich. Wyjaśnieniem sprawy zajmą się policjanci i prokuratura. Ustalenia dotyczyć będą tego, jak mogło dojść do tragedii skoro w obiekcie przebywali wykwalifikowani ratownicy.
Do sprawy będziemy wracać.
[aktualizacja 9:40]
Nie żyje 14-latek. Chłopak utonął na pływalni przy ulicy Powstańców Śląskich w Rybniku podczas zajęć grupy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Nastolatek był dobrym pływakiem – młodszym ratownikiem.
Jak dowiadujemy się od Anny Karkoszki z rybnickiej policji – w sprawie zostały zatrzymane dwie osoby – ratownicy. Śledczy wyjaśniają, jak mogło dojść do tragedii skoro w obiekcie przebywali wykwalifikowani ratownicy.
Więcej informacji w tej sprawie policja nie udziela.
Brak komentarzy