W całym kraju trwa wielka wycinka drzew. To efekt zliberalizowanych przepisów dotyczących wycinki drzew na prywatnych posesjach. Wielka rzeź nie ominęła także Raciborza. To bardzo smutny widok. Większość mieszkańców miasta zadaje sobie pytanie, jaki jest w tym cel? Prezydent Mirosław Lenk tłumaczy, że nie wszystkie wycinki wynikają ze zmiany ustawy.
– Dęby czerwone w Parku Zamkowym były zaatakowane przez chorobę i wymagały redukcji. Wcześniejsze próby leczenia nie przynosiły pożądanego skutku – dodaje prezydent.
Nowe przepisy wzbudzają społeczne protesty. Projekt ustawy, który umożliwia wycinkę drzew, został złożony w Sejmie przez posłów PiS. Prezes Jarosław Kaczyński już zapowiedział zmianę przepisów.
Brak komentarzy